Troja

Kierowcy autokaru razem z innymi współpasażerami bardzo namawiali nas abyśmy jechali bezpośrednio do Didyma, na tygodniowy postój wczasowy. Jednak ostro się temu przeciwstawiłem jako, że w planach wycieczki było napisane zwiedzanie Troi i Pergamonu. Tym bardziej, że było to prawie po drodze. Dzięki nieśmiałemu poparciu mnie przez pozostałych wczasowiczów, pojechaliśmy i do ruin Troi, i do ruin Pergamonu.

Wjazd do ruin przedstawiał sie dosyć imponująco. Przy wejściu stoi wielki drewniany koń trojański, dzięki któremu, jak opisuje Homer w Iliadzie, wojska greckie wdarły sie do miasta, . Można wejść do niego i podziwiać okolicę z góry.

Dalsze zwiedzanie pokazało nam ile miast zbudowano na miejscu historycznej Troi. Pokazano fragmenty wykopalisk, które jak sądzą uczeni, pochodzą z czasów, które opisuje Homer.

Wszędzie pełno ruin

Przechodząc po całym obszarze wykopalisk można zobaczyć wiele ciekawych elementów zabudowy starożytnej.

Historia wokół nas

Wszystkie elementy ładnie sprzątnięte, zabezpieczone przed uszkodzeniem. Dla turystów stworzone ścieżki, aby nic nie zniszczyć niepotrzebnie.