Odwiedzimy syna

Przyszedł czas, abyśmy razem z córką przejechali się do Hamburga, do będącego na delegacji w Niemczech syna. Umówiliśmy się więc, że we wtorek 2 listopada, wyjedziemy z rana. Nie było za zimno patrząc na porę roku i czas wyjazdu z domu.

Samochód fiat punto classic dawał sobie radę w jeździe po polskich i niemieckich drogach. Zbliżając się do granicy nie zapomnieliśmy zatankować baku do pełna. Zrobiliśmy to w Słubicach.

No i tu skończyła się moja jazda za kierownicą bowiem córeczka zdecydowała się, że pojedzie dalej sama.

Dalsza jazda przez Niemcy przeszła bez przeszkód. Jazda autostradami w Niemczech jest bardzo łatwa. Doskonale wykonane oznakowanie prowadzi do wybranego celu.

Jakieś 100 km przed Hamburgiem zatrzymaliśmy sie na stacji benzynowej aby zjeść obiad. Wybór posiłków był duży. Po obiedzie i krótkim wypoczynku pojechaliśmy dalej.

Zrobiliśmy również zdjęcia, które znajdą się na tej stronie. Większość z nich można obejrzeć w powiększonej wersji, klikając na nie.